
Pasja i kreatywność do zawodu fryzjera spowodowała, że w 2008 roku stworzył salon sygnowany swoim nazwiskiem. W 2010 roku Tomasz Pietrzyk otrzymał prestiżowe wyróżnienie w konkursie „Srebrne Lustra” w kategorii NAJLEPSZE RĘCE W KRAKOWIE. Rok później, idąc w ślady swojej pierwszej nauczycielki zawodu, zdobył DYPLOM MISTRZOWSKI przyznawany przez Izbę Rzemieślniczą i Cech Rzemiosł Różnych.
Fryzury spod jego ręki charakteryzują się idealną linią cięcia, pomysłowością oraz niebanalną geometrią. Nie narzuca swoich wizji – tylko proponuje i słucha. Indywidualnie podchodzi do każdego klienta, traktując go jak swojego przyjaciela. Nigdy nie obiecuje – realizuje.
„ Każda kobieta jest piękna z natury, ja pomogę Ci to tylko dostrzec”
Tomasz Pietrzyk
„ Zawód fryzjera – to nie tylko strzyżenie włosów, ale przede wszystkim codzienne uwalnianie swojej pasji i przekształcanie jej w sztukę.”
Tomasz Pietrzyk
Tomasz Pietrzyk. To dziś jedno z nazwisk, najbardziej liczące się na rynku fryzjerskim. Urodzony 1986r roku w Krakowie. W ciągu kilkunastu lat od swojego debiutu w branży, stworzył silną markę kojarzoną z luksusem, elegancją i perfekcyjnym cięciem. Przygodę z nożyczkami rozpoczął w 2002 roku w małym salonie fryzjerskim w Bronowicach u boku Iwony Van- Selow Sitko znanej i cenionej mistrzyni fryzur w Krakowie. Od młodych lat brał udział w wielu konkursach fryzjerskich, zajmując w nich czołowe miejsca. Ma na swoim koncie wiele nagród i dyplomów. Swój kunszt kształtował w znanej na całym świecie sieci francuskich salonów, gdzie pracował przez 5 lat . W tym okresie ukończył także, wiele szkoleń w paryskich akademiach stylizacji fryzur i wizerunku.

TOMASZ PIETRZYK HAIR ACADEMY
to miejsce tworzone z pasją i kreatywnością. Na pierwszym planie, zawsze stawiamy Ciebie i Twoje potrzeby. Otulimy Cię płaszczem profesjonalizmu i zaangażowania, by stworzyć wizerunek o którym marzysz. Pomożemy Ci w indywidualnym doborze fryzury, koloru i kosmetyków, które sprawią, że Twoje włosy ożyją na nowo. Zadbamy oto, abyś nie miała codziennych problemów z ułożeniem ulubionej fryzury. Sprawimy, że Twoje włosy staną się nasza wizytówka, wśród Twoich znajomych.
Pamiętaj, piękno uzależnia.

Każda kobieta powinna znaleźć swojego stylistę, z którym będzie umiała porozumiewać się bez słów.
Wywiad dla magazynu MIXER – Ludzie z pasją niezależnie od wykształcenia osiągają najwięcej…
Rozmowa z Tomaszem Pietrzykiem, jednym z najlepszych stylistów fryzur w Krakowie, o blaskach i cieniach zawodu fryzjera, o innych zainteresowanych oraz o tym, co kocha w pracy i życiu.
Robert Maciejczyk – Kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z nożyczkami?
Tomasz Pietrzyk – Podobno juz mając pięć lat, biegałem po domu z nożyczkami…(śmiech) Najpierw strzygłem firanki, co doprowadzało moją mamę do szału, potem włosy lalek siostry, a na koniec włosy rodzeństwa i kuzynek. Mam dwie siostry, dzisiaj jedna też jest fryzjerką, więc było co robić…
RM – Widzę, że fryzjerstwo to pasja rodzinna. Odczuwasz wpływ rodziny na zawód jaki wykonujesz?
TP – Od kiedy pamiętam, rodzina odradzała mi zawód fryzjera. Znali rzeczywistość doskonale. Mama była świetnym fryzjerem, ale po dwóch latach pracy dostała uczulenia na środki chemiczne i musiała się niestety przebranżowić. Natomiast siostra do dzisiaj jest fryzjerką, ale zaczynała wcześniej niż ja, dlatego uprzedzała mnie, żebym sie nie pchał do fryzjerstwa, gdyż zawód ten ma więcej negatywów niż pozytywów.


TP – Ze starszą siostrą mam rewelacyjny kontakt, zawsze mogę na nią liczyć, tak samo ona na mnie. Ścinamy sobie nawzajem włosy, rozmawiamy o nowych fryzurach, trendach, ale także wymieniamy sie spostrzeżeniami o codziennej pracy. O konkurencji nie ma mowy, Kamila pracuje w Wieliczce, ja w Krakowie, ona jest zatrudniona u kogoś, ja od prawie dwóch lat prowadzę własną działalność.
RM – Prowadzenie własnej firmy to nie lada wyzwanie i na pewno dodatkowe obowiązki, jak więc godzisz obsługę fryzjerską ze sprawami, które dodatkowo trzeba załatwić?
TP – Pierwszy rok był trudny, nie ukrywam. Z dnia na dzień zastanawiałem się, ile tak jeszcze pociągnę… Dzięki Bogu poznałem kogoś, kto powiedział wprost: „Tomaszu, zajmij się tym, co wychodzi Ci najlepiej na świecie, czyli fryzjerstwem, a ja całą resztą…” I tak rozpocząłem współprace z menedżerem.
RM – Jesteś dość młodym człowiekiem, gdyż masz zaledwie 25 lat, a już dużo udało Ci się osiągnąć. Komu albo czemu to wszystko zawdzięczasz?
TP – Chyba mojej szefowej praktyk fryzjerskich. To była pierwsza kobieta, która podjęła się kształtowania mojej osobowości, mojego talentu. Wtedy bardzo na nią narzekałem, lecz dziś wiem, że gdyby nie ona, prawdopodobnie nie osiągnąłbym tego co mam. Praktyki były niezwykle trudne, gdyż przełożona należał do osób wyjątkowo wymagających, ale warto było ! Każdemu, kto podejmuje praktyki w szkole zawodowej, życzę takiej właśnie nauczycielki zawodu… Nie mogę jednak nie wspomnieć o mamie, która początkowo odradzała mi zawód fryzjera, ale gdy podjąłem już decyzję, bardzo mnie wspierała finansowo i psychicznie.
TP – Skazany bym był wtedy, gdyby ktokolwiek przymuszał mnie do wykonywania tego zawodu. Kocham to, co robię, i nie zamieniłbym tej pracy na żadną inną.
RM – Praca stylisty fryzur to niezwykle trudna robota, ciągły kontakt z ludźmi, z ich charakterami…
TP – W moim zawodzie trzeba umieć dotrzeć do klienta, właściwie dobrać mu fryzurę do charakteru, upodobań, stylu bycia. Każdego dnia spotykam różnych ludzi, jedni są mili, rozmowni i zarażają mnie pozytywną energią, inni zaś mniej otwarci. Ci pozostają największym wyzwaniem…
RM – „Akademia Urody Tomasza Pietrzyka” – taką nazwę nosi Twój salon. Czy to nie ryzykowne i nie za odważne, aby promować zakład swoim nazwiskiem?
TP – Hmm.. nigdy o tym nie myślałem. Postanowiłem ochrzcić firmę swoim nazwiskiem, gdyż uważam, że jakość usług u nas wykonywanych jest naprawdę wysoka, Tym samym mogę ręczyć za nie nazwiskiem i wizerunkiem. Każdą fryzurę wykonujemy z niebywałą dokładnością o szczegóły, a nasze motto brzmi: „Najważniejsze jest zadowolenie klienta”.
RM – Praca, praca, praca, a jak wygląda Twoje życie prywatne? Czy wystarcza Ci na nie czasu?
TP – Pracy poświęcam naprawdę dużo czasu, ale później zajmuję się moją drugą miłością, czyli „Channel”, Yorkiem miniaturką, który daje mi dużo radości. Wydawałoby się, że z takim zwierzątkiem nie ma za wiele do roboty, tymczasem trzeba ją wykąpać, uczesać, dać regularnie jeść i zwyczajnie opiekować się nią. Czasami zdarza mi się zabrać ją do salonu. Klienci ją uwielbiają…
RM – Skoro tak kochasz yorki, to czy nie myślałeś o tym, by otworzyć salon fryzjerski dla psów?
TP – Miałem takie pomysły, namawiali mnie do tego właściciele czworonogów odwiedzający mój salon. Otwarcie salonu na yorków czy innych psów nie byłoby wielkim problemem, sztuka okazałoby się natomiast znalezienie fryzjerów, którzy by umieli to robić profesjonalnie.
RM – Czy mężczyźni są lepszymi fryzjerami niż kobiety?
TP – Moje klientki często mówią, że wolą być strzyżone przez mężczyzn… W tym zawodzie każdy ma równe szanse, wszystko zależy od podejścia fryzjera do zawodu i jego pasji. Jeżeli ktoś robi to, co kocha, to sądzę, że bez względu na płeć może być znakomitym fachowcem.
RM – Czy czujesz się człowiekiem sukcesu?
TP – Ja i człowiek sukcesu ? (śmiech). Uważam, że człowiekiem sukcesu można nazwać Jana Pawła II, a nie 25-letniego chłopaka, który po prostu wykonuje swój zawód z miłości do włosów. Fryzjerzy, wizażyści, styliści – każdy z tych zawodów wymaga na pewno talentu, pasji i umiejętności. jedni wybierają studia, inni kończą szkołę na etapie zawodówki, ale jedno jest pewne: ludzie z pasją niezależnie od wykształcenia osiągają najwięcej i są najlepszymi fachowcami w swojej dziedzinie.
Rozmawiał: Robert Maciejczyk
Fot. Robert Maciejczyk
czerwiec 2011


Tomasz Pietrzyk HAIR ACADEMY – Plusy i minusy zawodu fryzjera.
CENNIK USŁUG
PANIE
PANOWIE / DZIECI
PRODUKTY
W Tomasz Pietrzyk HAIR ACADEMY pracujemy tylko i wyłącznie na najwyższej jakości kosmetyków cenionych na całym świecie:

Redken to amerykańska firma kosmetyczna, specjalizująca się w produkcji ekskluzywnych kosmetyków do pielęgnacji i stylizacji włosów.
Kosmetyki Redken są jeszcze mało znane w Polsce, ale dzięki coraz nowszym technologiom i jakości swoich produktów, marka zaczyna być rozpoznawalna również u nas. Laboratoria Redken swój początek datują na rok 1960. Powstały one z inicjatywy Amerykanki Pauli Kent, modelki, aktorki i bizneswoman – kobiety niezwykle przedsiębiorczej, jak na wczesne lata 60-te.
Skóra Pauli była bardzo wrażliwa, dotyczyło to zarówno całego ciała, jak i skóry głowy. Z tego powodu lista produktów do pielęgnacji włosów, których aktorka mogła używać była dość skąpa. I znów potwierdziła się zasada, że potrzeba jest matką wynalazków. Paula, wraz ze swoim stylistą-fryzjerem Jheri Reddingiem, postanowili stworzyć serię kosmetyków do włosów, które zaspokoiłyby potrzeby ludzi podobnych jej, czyli z wrażliwą i alergiczną skórą.
Idea kosmetyków Redken oparta jest na trzech zasadach:
. Kwaśne pH kosmetyków do włosów – od 4,5 do 5,5 – by nie podrażniać skóry głowy;
. Technologia białka, które jest podstawowym budulcem włosów;
. Sprzedaż wyłącznie w licencjonowanych salonach kosmetycznych, by dobrze dobrać kosmetyki.
Laboratoria Redken jako pierwsze odkryły, ze włosy mogą wchłonąć odpowiednią ilość białka z kosmetyków, przez co zyskują sprężystość, połysk i zdrowie. Taka rekonstrukcja włosa działa długofalowo, lecząc problem, a nie jedynie go kamuflując. Wprowadzenie przez firmę Redken serii kosmetyków do włosów opartych o zasadę białka, zrewolucjonizowało rynek fryzjerski.
Redken rozwija swoje technologie białkowe do dzisiaj. Jest jednym z najprężniej rozwijających się laboratoriów kosmetycznych. W roku 1965 Paula Kent była prawnym właścicielem firmy Redken Laboratories. Do lat 80-tych firma przynosiła Pauli duże korzyści i wiele satysfakcji, stając się liderem w swojej branży. W roku 1993 Laboratoria Redken stały się częścią wielkiego koncernu kosmetycznego L’oreal, który zakupił udziały firmy. Dziś siedzibą Redken jest bardzo znana ulica 5th Avenue NYC , co niewątpliwie jest znakiem jakości kosmetyków sygnowanych marką Redken.
Polecam produkty do włosów marki Redken wszystkim, którzy szukają kosmetyków łagodnych i delikatnych, nie drażniących skóry i nie wywołujących reakcji alergicznych. Ponadto kosmetyki Redken, dzięki białkowej technologii, łatają ubytki w strukturze włosów odbudowując je.
Źródło: estyl.pl
JOICO® należy do Grupy Shiseido i jest wiodącą oraz profesjonalną marką pielęgnującą włosy.
Reprezentowana jest w ponad 60 krajach.
JOICO® wykorzystuje składniki najwyższej jakości oferując produkty, które gwarantują zdrowie Twoim włosom!
Jak wiadomo dla Shiseido piękno to nie tylko dobry wygląd, ale zaangażowanie na rzecz szeroko rozumianego dobrego samopoczucia. Filozofia Shiseido opiera się na przekazanych przez Konfucjusza naukach, według których wszystko, co ziemskie zamyka się w równowadze. Zgodnie z nimi nie istnieje zewnętrzne piękno w oderwaniu od wewnętrznej harmonii.
Nasza współpraca z Shiseido dała nam możliwość zaawansowanych badań i rozwoju. Oprócz unikalnych formuł i technologii zastosowanych w kosmetykach JOICO® przyczyniamy się również do „Sztuki Fryzjerstwa”.
Misja JOICO® zawsze była przejrzysta i niezmienna: pomagać stylistom w osiąganiu doskonałej kondycji włosów.
Unikalne połączenie najnowocześniejszej technologii, innowacyjnych produktów i profesjonalnej edukacji oraz przestrzeganie zasad etyki stawia markę JOICO® na pozycji lidera w dziedzinie profesjonalnej pielęgnacji.
JOICO® WYZNACZA STANDARDY!
Od zawsze przodując w świecie mody i nowatorstwa oraz korzystając z kreatywnych umiejętności naszych stylistów i nowoczesnej technologii, dostarczamy naszym Klientom innowacyjne produkty i usługi, które zapewniają doskonałą pielęgnację włosów i niezrównane rezultaty, gdyż w JOICO® zachodzi korelacja między pięknem a nauką!


L`Oréal Paris to luksus dostępny dla wszystkich, którzy w dziedzinie urody wymagają doskonałości.
Międzynarodowa marka L`Oréal Paris nie ma odpowiednika w świecie produktów kosmetycznych. Jest liderem technologii i innowacji, który zawsze odpowiada
na potrzeby swoich klientów.